Bardzo zdrowa, doskonała w smaku, nieco chrupka. - 1 duży seler około 600 g - 1 duże kruche jabłko (kortland, gala, reneta) - 2 czubate łyżki gęstego jogurtu - 1 czubata łyżka majonezu - 1 łyżka soku z cytryny - trochę więcej niż pół łyżeczki soli - nie cała połowa łyżeczki białego pieprzu - 50 g orzechów włoskich - kilkanaście orzeszków pistacjowych
1. Obieramy selera, musimy to zrobić nico grubiej niż zwykle, ponieważ potrzebujemy ładne jasne kawałki. Dlatego trzeba bo obrać najpierw cienko po wierzchu, następnie jeszcze raz usuwając przebarwienia i niedoskonałości (tylko bez przesady :), drugą warstwę obierek możemy zachować np. na zupę lub do sosu.
2. Do miseczki wkładamy jogurt, majonez, dodajemy 1 łyżkę soku z cytryny.
3. Teraz przyprawy, sól i pieprz. Trzeba dobrze wymieszać i odstawić.
4. Ścieramy selera połowę na grubej tarce jarzynowej. Jabłko też scieramy na grubej.
5. Dugą połowę selera ścieramy na drobnej tarce jarzynowej.
6. Seler i jabłka starte, zalewamy wszystko sosem.
7. Teraz trzeba wszystko bardzo dobrze wymieszać.
8. Obieramy orzeszki pistacjowe ze skorupek i łupinek, aby wydobyć zielony kolor i doskonały smak. Następnie orzeszki trzeba rozdrobnić, można to zrobić w moździerzu lub po prostu połamać.
9. Orzechy włoskie łamiemy na mniejsze kawałki, nie siekamy. Dodajemy je do surówki i mieszamy ją dokładnie. Kilka połówek zostawiamy na wykończenie.
10. Przekładamy surówkę do salaterki i przyozdabiamy połówkami orzechów włoskich oraz posypujemy pistacjami.
11. Wszystko gotowe, surówka powinna postać 1-2 h przed podaniem, będzie znacznie lepsza.