Ta zupa to nie zalewajka, nie dodaję do niej kwaśnego barszczu, dlatego jest wyjątkowo delikatna i mocno grzybowa. - 2 ćwiartki z kurczaka (lub inne części) - 1 do 1,5 kg leśnych grzybów (prawdziwe, podgrzybki, kurki, maślaki, zajączki, sitarze itp) - włoszczyzna (3 marchwie, 2 pietruszki, kawałek selera, kawałek pora, zielone) - 1 cebula - 2 łyżeczki soli (na początek) - 15 ziaren pieprzu (na początek) - 2-3 ziarna ziela angielskiego - 1 kg ziemniaków ZAKLEPKA - 4 łyżki zimnej wody - 2 łyżki mąki - 100 - 150 ml śmietany 30% (kremówka)
1. W tamtym roku grzyby naprawdę obrodziły. Jesień zaczęła się ciepło i deszczowo, potem nastały ciepłe mgliste noce. Prawdziwki, podgrzybki, zające, maślaki, kurki, a nawet rydze. Jeśli nie potraficie zbierać grzybów to trzeba trzymać się sztywno jedne zasady: nie zbieramy innych grzybów niż tych z siateczką! Wszystkie grzyby w Polsce, które mają siateczkę (nie blaszki ani pręciki) nie są trujące, nawet "Szatan", jest gorzki nawet bardzo, ale nie trujący.
2. Najlepsza zupa grzybowa jest z grzybów mieszanych. Dlatego po wyczyszczeniu grzybów, kroimy je na grubsze kawałki, a te mniejsze pozostawiamy nawet w całości. Następnie płuczemy nasze grzyby pod bieżącą wodą pierwszy raz.
3. Drugie płukanie zrobimy w misce lub garnku, kilka razy trzeba delikatnie dłonią zamieszać, a następnie delikatnie wyjmować na sito.
4. Wylewamy z garnka brudną wodę i ponownie wrzucamy do niego grzyby. Teraz zalewamy je wrzątkiem, mieszamy je delikatnie łyżką z sitem i wyjmujemy ponownie na durszlak. Tak przygotowane grzyby mogą, po wystygnięciu, być przechowywane nawet kilka dni w lodówce.
5. Lecz my robimy zupę od razu. Dlatego z pozostałych składników przygotowujemy delikatny bulion drobiowy. Do dużego garnka wkładamy mięso, związane nicią zielone warzywa (nać pietruszki, liście pora, liście selera), marchew, pietruszkę i seler kroimy na drobną kostkę.
6. Wszystko zalewamy zimną wodą i przyprawiamy pieprzem ziarnistym, zielem angielskim i solą.
7. W między czasie na palniku przypalamy obraną cebulę.
8. Teraz zagotowujemy zupę (oczywiście przypalona cebula też leci do zupy), i gotujemy na niewielkim płomieniu aż marchew stanie się nie zbyt twarda, ale jeszcze nie rozgotowana (to zależy od marchwi).
9. Minęło 30-40 minut, wyjmujemy zielone warzywa.
10. I dodajemy grzyby. Od zagotowania się zupy, gotujemy jeszcze około 10 minut z grzybami.
11. Mamy czas na pokrojenie ziemniaków w niedużą kostkę.
12. Wyjmujemy mięso, które jest doskonale miękkie. i przykrywamy je folią aluminiową, w taki sposób aby nie dotykała mięsa i świecącą stroną do mięsa.
13. Możemy dodawać ziemniaki. Od zagotowania się zupy, ziemniaki musza gotować się od 10 do 15 minut.
14. W słoiczku przygotowujemy zaklepkę. Najpierw woda, potem mąka, zakręcić, wymieszać, teraz śmietanka, zakręcić wymieszać.
15. Gdy ziemniaki dadzą się już jeść, wlewamy zaklepkę. Trzeba mieszając zrobić na środku spory wir i cienkim strumieniem wlać, dopiero co wymieszaną zaklepkę. Nie będzie żadnych grudek, a zupa będzie zagęszczona i aksamitna.
16. Przepyszna zupa gotowa. Smacznego :)