1. Masło pokrojone w plastry wkładamy do większego rondla lub garnka zalewamy masło wodą i włączmy palnik.

2. Gdy masło się rozpuści, a woda zacznie wrzeć wsypujemy cukier i rozpuszczamy go mieszając.

3. Wyłączamy palnik i do jeszcze gorącej masy, ale nie wrzącej wsypujemy kakao, teraz trzeba wszystko dobrze wymieszać, aby nie było żadnych grudek kakaa.

4. Ponownie włączmy średni palnik i zagotowujemy masę, musimy odparować wodę do takiego stopnia, aby masa była konsystencji gęstej śmietanki, albo np mydła w płynie :P UWAGA! Zbyt długie gotowanie spowoduje, że kakao i cukier będzie oddzielać się od tłuszczu, co widać po wypływającym na dnie płynnym maśle. W takie sytuacji należy dodać 2 łyżki wody i ponownie połączyć wszystkie składniki do jednolitej masy.

5. Masa stygnie powoli, a my kruszymy herbatniki, łamiąc je na duże kawałki.

6. Cześć herbatników (4-5 szt.) wkładamy do mniejszego garnka lub miski i kruszymy na piasek.

7. Lub żwirek.

8. Masa przestygła i jest lekko ciepła, wsypujemy do niej mleko w proszku (należy zwrócić uwagę, czy mleko nie jest zbrylone, jeśli tak trzeba je przesiać przez sitko).

9. Mleko dodajemy na kilka razy, za każdym razem chwile mieszając, aby masa była w miarę gładka.

10. Cześć masy około od 150 do 200 gramów odkładamy do piasku z herbatników.

11. I ręcznie zagniatamy ciasto na czekoladę.

12. Do wyłożonej papierem do pieczenia keksówki wkładamy masę i formujemy czekoladę, na którą wysypujemy orzechy laskowe, rozmieszczając je równomiernie i lekko wgniatając w czekoladę.

13. Czekolada przygotowana, więc do garnka z masą wsypujemy połamane herbatniki.

14. Delikatnie lecz stanowczo mieszamy herbatniki z masą.

15. Do inne keksówki wkładamy całą masę i wyrównujemy ją łyżką.

16. Po schłodzeniu obu keksówek przez co najmniej 4h, tak wygląda nasza czekolada.

17. A tak nasz blok z herbatnikami. Czekoladowego smaczengo :)