Rosół na niedzielę i na święta

Składniki:

- połowa niedużej kury rosołowej - wiejskiej (lub ćwiartka dużej) - 500 - 700 g młodego antrykotu wołowego (doskonała jest także pręga wołowa) - 5 średnich marchewek - 2 średnie pietruszki - średni kawałek pora - zielona część - 1/4 część dużego selera lub 1/2 średniego - pęczek naci z pietruszki - kilka część prawdziwków - kawałek liścia kapusty włoskiej lub białej - 2 cebule, jedna w łupinie, druga obrana - kilka ziaren (3-5) ziela angielskiego - łyżeczka pieprzu ziarnistego - około 3 łyżeczek soli - 1 płaska łyżeczka cukru - 3,5 do max 4 litrów wody

Sposób przyrządzenia:

1. Chcemy zrobić pyszny i piękny świąteczny rosół, nie jest to trudne, jednak trzeba przestrzegać kilku ważnych zasad. Przygotowanie rosołu trzeba zacząć już po śniadaniu, samo gotowanie trwa minimum 3 h. Zaczynamy od wymoczenia mięsa przez 2-3 h w zimnej wodzie, co pozwoli rozpuścić małe, powierzchniowe zakrzepy krwi (zobaczycie woda stanie się nieco różowa), a wszystkie tego typu zabiegi prowadzą do uzyskania klarownego rosołu bez zdejmowania szumów.


2. Mięso wymoczone, to wstawiamy około 3 litrów wody na wrzątek. Na gotującą wodę wrzucamy nasze wymoczone kawałki mięsa. Parzymy mięso przez maksymalnie 2 minuty i wyciągamy na sito aby odsączyć.


3. Teraz przygotowujemy wszystkie warzywa. Marchew, pietruszkę, selera dokładnie obieramy, zieleninę myjemy, jedną cebulę obieramy, a z drugiej zdejmujemy najbardziej wierzchnie łupiny tak aby pozostała w "ubranku"


4. Wszystko oprócz "zielonych" i przypraw wędruje do garnka zalanego 3-4 litrami wody


5. Zielone łapiemy razem w garść i obwiązujemy sznurkiem - szpagatem kuchennym lub białą nicią i wkładamy na górę w garnku lekko zanurzając.


6. Teraz możemy wrzucić przyprawy oprócz soli i cukru!


7. W między czasie opalmy obraną cebulę nad gazem lub na płycie. zaraz potem wędruje do garnka.


8. Wszystko oprócz soli i cukru jest już w garnku. Teraz jedna z najważniejszych rzeczy podczas gotowania rosołu: musimy doprowadzić rosół do lekkiego wrzenia, powinien od samego początku gotować się bardzo powoli, zaledwie "pyrkać", a to oznacza, że trzeba tego przypilnować. Absolutnie niedozwolone jest, aby rosół zagotował się z pełną mocą nawet na minutę. Aby dobrze kontrolować chwilę uzyskania 100 st. przez rosół można użyć termometru kuchennego.


9. Jak złapie już 100 st. trzeba nakryć pokrywką kładąc ją np. na łyżce umieszczonej na garnku w taki sposób, aby był przykryty i odkryty jednocześnie :)


10. Po 1 h delikatnego gotowania możemy dodać 3 łyżeczki soli i 1 łyżeczkę cukru. Absolutnie nie można mieszać! Wsypujemy w takich miejscach, aby mogły swobodnie spłynąć do wnętrza.


11. Po 3 h gotowania, tak wygląda szklaneczka naszego rosołu.


12. I już gotowany talerz, warto zostawić trochę natki aby do dekoracji i do smaku dodać na końcu. Teraz każdy wg uznania sam doprawia solą i pieprzem.