Domowy chleb na zakwasie - 3 rodzaje

Składniki:

CHLEB ORKISZOWY Z ZIARNEM - 200 g mąki orkiszowej, - 100 g mąki żytniej, - 100 g mąki pszennej, - 8 g soli, - 30 g ziaren słonecznika, - 30 g ziaren dyni, - 30 g oleju rzepakowego, - 130 g zakwasu, - 200 g wody (45 st.C), - ziarna do posypania, CHLEB PSZENNY Z SEZAMEM - 350 g mąki pszennej, - 50 g mąki żytniej, - 8 g soli, 30 g oleju, - 130 g zakwasu, - 200 g wody (45 st.C), - sezam do posypania, CHLEB RAZOWY - 200 g mąki razowej, - 100 g maki żytniej, - 100 g mąki pszennej, - 8 g soli, - 30 g oleju, - 130 g zakwasu, - 200 g wody (45 st.C). WYMIARY FORMY: podstawa 8,5cm x 22cm, na górze 10cm x 25 cm. SPOSÓB PIECZENIA: po wyrośnięciu chleba włączyć piekarnik na 250 st. termoobieg. Pieczemy 15 - 18 min. natryskujemy nad chlebem w piekarniku wodą, pieczemy jeszcze 5 minut w 250 st. Po pięciu minutach zmniejszamy temp. do 200 st. Od tego momentu pieczemy 10 minut i natryskujemy ponownie, znowu pieczemy 5 minut. Wyjmujemy. Jeśli nie ma termoobiegu, należy wydłużyć każdy etap pieczenia przed natryskiwaniem o 3 do 5 minut.

Sposób przyrządzenia:

1. Przygotowanie chleba jest proste :) zakładając, że posiadamy zakwas na chleb. Na początek trzeba przygotować formy, mogą to być formy szklane jak w tym przepisie, mogą być formy gliniane lub nawet metalowe keksówki, te ostatnie trzeba wyłożyć papierem do pieczenia. Form glinianych oraz metalowych nie trzeba smarować masłem i wysypywać ziarnami. Smarujemy nasze szklane formy miękkim masłem.


2. Szklane formy koniecznie trzeba wysypać ziarnami, co znacznie poprawi smak chleba, a także pozwoli z łatwością wyjąc upieczony chleb z formy. Formę glinianą trzeba delikatnie opruszyć od środka mąką.


3. Trzeba zadbać też aby woda miała nie odpowiednią temperaturę. Jeśli zakwas był wcześniej dokarmiony i stał w temperaturze pokojowej, wystarczy, że woda ma nieco ponad 40 st.c, natomiast jeśli zakwas był z lodówki trzeba naszykować wodę minimum 50 st. C aby zrównoważyć chłód zakwasu.


4. Teraz do miski w której będziemy wyrabiać chleb (maszyną, czy też ręcznie) wsypujemy wszystkie składniki sypkie łącznie z ziarnami jeśli są wymagane dla danego rodzaju chleba i wszystko mieszamy dokładnie łyżką.


5. Dodajemy olej i mieszamy wszystko ponownie.


6. Teraz zakwas w odpowiedniej ilości dla danego chleba.


7. Wlewamy ciepłą wodę.


8. Wyrabiamy maszynowo lub ręcznie do momentu aby uzyskać jednolite gładkie ciągnące się ciasto. każde z ciast danego typu chleba, będzie miało inną konsystencję. Wyrabianie z reguły trwa od 4 do 6 minut.


9. Formujemy gruby wałek o długości formy i układamy go delikatnie na ziarnach.


10. Dla ozdoby, a przede wszystkim dla smaku posypujemy przygotowane ciasto po wierzchu ziarnami, lekko je przygniatając do ciasta. Tak przygotowujemy tyle chlebów ile nam się podoba i zostawiamy je do wyrośnięcia. Należy nakryć je lnianą lub bawełnianą ściereczką i zostawić, aż przynajmniej jeden z nich urośnie do brzegów formy. Czas wzrastania zależy od wielu czynników i może to trwać od 3 nawet do 10 godzin! Pomocne może być umieszczenie chlebów do wyrastania do wcześniej nagrzanego piekarnika do 50 st. Uwaga po włożeniu chlebów do wyrastania piekarnik należy wyłączyć i zamknąć.


11. Teraz trzeba dokarmić zakwas. Na 3 chleby zużyliśmy około 400 g zakwasu (130g na jeden), więc dokarmimy go tak: do pozostałości naszego zakwasu w naczyniu wsypujemy 200 g mąki żytniej typ 720 (lub bliskiej liczbą typu) i wlewamy 200 g wody, jeśli zakwas był z temperatury pokojowej woda powinna mieć temperaturę nieco powyżej 40 st. jeśli z lodówki woda może mieć 50 st.C


12. Minęło 7 h i chlebki pięknie wyrosły. Mogą teraz iść do piekarnika rozgrzanego do 250 st.C


13. Pieczemy 15 minut w 250 st. następnie uchylamy piekarnik i przy pomocy butelki z rozpylaczem rozpylamy na gorące, podpieczone chleby kilka "psików" zimnej wody. To spowoduje, że skórka na chlebie się utwardzi i chleb będzie błyszczał. Popryskane? to zmniejszamy temperaturę do 200 st. C i pieczemy jeszcze 15 minut.


14. W całym domu pięknie pachnie, a chleby już są upieczone. Teraz musza "odpocząć kilka minut".


15. Możemy je wyjąć na kratkę do ostygnięcia i najpierw potrzymać kilka minut odwrotnie, aby odparowały.


16. Jeszcze ciepłe można kroić i smakować ze świeżym masłem. Smacznego.