CIASTO - 200 g mąki tortowej (z lodówki) - 130 g masła (z lodówki) - 80 g cukru pudru - 1 łyżka cukru o smaku waniliowym - 1 żółtko (z lodówki) - tortownica o średnicy 26-28 cm BUDYŃ - 2 szt budyń waniliowy na 500 ml mleka - 800 ml mleka (z czego 200 na rozpuszczenie proszku) - 7 łyżek cukru GALARETKA - 1 galaretka malinowa lub truskawkowa na 500 ml wody - 400 ml wody PIECZENIE - 20-30 minut w 180 st. C
1. Na początku przygotowujemy kruche ciasto. Aby ciasto wyszło bardzo dobre należy zachować kilka ważnych zaleceń. Składniki na ciasto powinny być zimne, dlatego dobrze jest wcześniej odmierzyć 200 g mąki i 130 g masła posiekanego w paski oraz 80 g cukru pudru i wraz z 1 jajem umieścić wszystkie te składniki w lodówce co najmniej na 1 godzinę. Jak składniki są już zimne, to wsypujemy do miski składniki sypkie, tzn mąkę i cukier puder, który przesiewamy przez drobne sitko, aby pozbyć się ewentualnych grudek, dodajemy również 1 łyżkę cukru waniliowego.
2. Teraz dodajemy zimne masło, wcześniej przygotowane na podłużne kawałki.
3. Trzeba teraz masło dokładnie rozdrobnić, aby można było je szybko zagnieść wraz z innymi składnikami. Można to zrobić nożem, jednak znacznie szybciej będzie za pomocą specjalnej siekaczki.
4. Wybijamy do ciasta żółtko z naszego jaja i mieszamy dokładnie za pomocą łyżki.
5. Zagniatamy ciasto energicznie i szybko, dobrze jest założyć rękawiczkę kuchenną, ponieważ będzie bardziej higienicznie :) , a ponadto rękawiczka izoluje rękę od ciasta, przez co wolniej ogrzewają się składniki, a to jest ważne.
6. Jeśli tylko ciasto się połączy i można uformować spójny wałek, to jesteśmy pewni, że jest dobre do dalszego działania.
7. Formujemy wałek i kroimy, na początek kilka grubszych plasterków 5-6 szt. (będą potrzebne do oblepienia "rantów" naszej tarty), następnie resztę kroimy na 2 mm plasterki.
8. Rozkładamy cienkie plasterki na dnie tarty i wyklejamy dno.
9. Teraz z grubszych plasterków formujemy długawe wałki i wyklejamy ranty tarty.
10. Wykańczamy brzegi.
11. Teraz koniecznie należy całe dno nakłuć widelcem, aby ewentualne powietrze spod dna, nie podnosiło nam go, tylko ulotniło się przez dziurki.
12. I do piekarnika: 20-30 minut w 180 st.C (termoobieg - nie więcej niż 25), to zależy jak wam się dopieka.
13. Przygotowujemy budyń, należy go ugotować z mniejsza ilością mleka, niż jest napisane na opakowaniu tzn. jeśli mamy 2 budynie, każdy na 0,5 l mleka to używamy 0,8 l mleka łącznie z tym mlekiem w którym rozpuszczamy proszek.
14. Podobnie postępujemy z cukrem, tyle że odwrotnie :) słodzimy prawie 2 razy tyle ile jest napisane na opakowaniu, czyli jeśli 2 budynie mają być osłodzone 4 łyżkami cukru to wsypujemy 7 łyżek cukru. To stworzy nam doskonały kontrast z kwaskowymi porzeczkami.
15. Przygotowujemy galaretkę: jeśli galaretka jest na 0,5 litra wody, przygotowujemy ją w 0,4 l. Można to zrobić na wagę wlewając do proszku 400 g wrzątku. Należy tak długą ją mieszać, aby nie zostały żadne "grudki" żelatyny. Następnie trzeba ją schłodzić do zimna.
16. Na przestudzone ciasto wykładamy ciepły jeszcze budyń i pokrywamy go równomiernie porzeczkami.
17. Jeśli galaretka jest juz mocno zimna i widać, że jest na krawędzi zastygnięcia (objawia się to np. zastyganiem jej na brzegach miski), wylewamy ją delikatnie za pomocą łyżki na całą tartę. Po tej operacji, trzeba tartę schłodzić co najmniej kilka godzin w temp. poniżej 10 st.
18. I tak wygląda przepyszna słodko kwaśna tarta porzeczkowa w całej okazałości. Smacznego.