1. Koniecznie trzeba oczyścić wątróbki. Trzeba odszukać połączenie mniejszego kawałka z większym i odciąć końcówki żył wraz z ewentualnymi pozostałościami krwi.

2. Przygotowujemy cebulę i jabłka ponieważ później nie będzie czasu. Cebulę kroimy na pół i na plasterki o szerokości 2-3 mm, nie może być zbyt drobno pokrojona. Jabłka kroimy w średnią kosteczkę.

3. Do mąki dodajemy płaską łyżeczkę mielonego pieprzu i dokładnie mieszamy. To jest nasza panierka. Nie wolno solić.

4. Panierujemy każdy kawałek wątróbki w mące z pieprzem (można to zrobić wrzucając do miski z mąką kilka kawałków na raz) i smażymy na oleju na średnio rozgrzanej patelni. Smażenie nie trwa długo, około 1-2 minuty na pierwszej stronie i 1 minutę na drugiej. Smażymy na dwa razy, na patelni musi być luźno. Uwaga: wątróbka położona na mocno gorący tłuszcz może mocno strzelać i tym samym tłuszcz może pryskać, dlatego warto zaopatrzyć się w specjalną siatkę antyrozbryzgową.

5. Teraz zdejmujemy wątróbkę z patelni i przykrywamy ją folią aluminiową. trzeba to zrobić tak aby folia nie dotykała kawałków mięsa i była skierowana do środka stroną błyszczącą. kawałki nie powinny wystygnąć.

6. Na pozostałym tłuszczu smażymy cebulę. Od razu możemy ją lekko popieprzyć i posolić i doprawić majerankiem. Często mieszamy.

7. Gdy cebula się podsmaży przez 3 minuty dolewamy kilka łyżek wody i dusimy cebulę delikatnie, gdy woda się wygotuje podlewamy ponownie.

8. Gdy cebula będzie już dobrze miękka, możemy dodać jabłka.

9. Dodajemy 1 łyżkę soku z cytryny, to złamie słodki smak karmelizowanej cebulki.

10. Gdy jabłka zaczną się szklić, a ich rogi będą się zaokrąglać ponownie na patelnię wrzucamy ciepłe jeszcze wątróbki. Delikatnie mieszając wszystko razem dusimy jeszcze kilka minut.

11. Wszystko gotowe, można podawać :) tym sposobem przygotowana wątróbka jest bardzo delikatna w smaku, a a cebula i jabłko tworzą doskonałe połączenie smaków.