1. Zaczynamy od zrobienia rozczynu z drożdży, mleka i wody. Szklanka mleka pół na pół z ciepłą wodą nie może mieć więcej niż 40 st.C

2. Do wyższego naczynia wlewamy mleko z wodą, dodajemy skruszone drożdże, cukier i mąkę, wszystko dokładnie mieszamy aby nie było grudek i zostawiamy w ciepłym miejscu, bez przeciągów

3. Sprawdzamy czy masło jest bardzo miękkie, jeśli nie to trzeba je lekko rozgrzać, np. w mikrofalówce

4. Rozczyn podrósł, więc zabieramy się za ciasto: do miski przesiewamy przez drobne sito mąkę, solimy ją i delikatnie mieszamy. Teraz rozczyn jajko w całości, miękkie masło i można zamieszać łyżką.

5. Teraz ciasto należy dobrze wyrobić przez około 3-5 minut, starając się wgniatać w nie jak najwięcej powietrza.

6. Wyrobione? To posypujemy ciasto lekko mąką, i przykrywamy ściereczką. W taki sposób pozostawiamy na około 30-45 minut, aby wyrosło i podwoiło swoją objętość

7. Można już przygotowywać cebulki. Kroimy je na ćwiartkowe plasterki, zalewamy olejem, solimy szczyptę i dodajemy mak. Trzeba to dobrze wymieszać i pozostawić do czasu aż będzie używana

8. Ciasto zapewne wyrosło, więc trzeba wyjąć je na stolnicę i delikatnie "przerobić", zagniatając je jeszcze kilka razy, podsypawszy wcześniej lekko mąką

9. Dzielimy ciasto na 8 części

10. Z każdej formujemy placuszek o średnicy od 12-16 cm, który powinien być cieńszy w środku a krawędź może być nieco grubsza

11. Po zrobieniu 8 placków, trzeba je posmarować rozmąconym żółtkiem, ale jedynie na krawędziach

12. Na środkach placków układamy równomiernie cebulę przy pomocy łyżki, nabierając razem z makiem i olejem

13. Wszystkie gotowe placki wędrują do piekarnika na 2 tacach. Pieczemy w temperaturze 180 st.C przez 20 minut, lub z termoobiegiem w 170 st.C.

14. Po upieczeniu wyglądają pysznie i smakują tak samo :)