1. Polędwiczki wieprzowe to bardzo delikatne i wdzięczne mięso, zaczniemy od oczyszczenia ich z błonek i zrostów. Teraz kroimy w poprzek na krążki o grubości 1.5 do 2 cm.

2. Rozkładamy wszystkie na płasko przyprawiamy pieprzem i solą (najlepiej prosto z młynka) i wklepujemy przyprawy w mięsko. Pamiętajcie aby zrobić to po obu stronach.

3. Odstawiamy je na 30 minut w chłodne miejsce, aby się lekko zamarynowały w pieprzu i soli.

4. Przygotowujemy cebulę krojąc ją na pół krążki lub drobne piórka. Czosnek siekamy na drobno.

5. Rozgrzewamy smalec i masło klarowane w rondlu z przykryciem i układamy polędwiczki nie zbyt gęsto, smażymy na dwa razy.

6. Jeśli rondel był dobrze rozgrzany, dosłownie po minucie można już odwracać i smażyć kolejną minutę na drugiej stronie.

7. Zdejmujemy do naczynia pomocniczego polędwiczki i dusimy pod przykryciem naszą cebulę, na początek samą tylko na tłuszczu pozostałym ze smażenia, pamiętajmy aby często mieszać.

8. Przyprawiamy solą i pieprzem wg uznania, nie za dużo na końcu będzie można poprawić.

9. Jak cebula się trochę zarumieni podlewamy ja odrobiną bulionu, przykrywany i dusimy dalej.

10. Kiedy bulion odparuje, podlewamy ponownie, czynimy tak do czasu, aż cebula dobrze zmięknie, pięknie skarmelizuje i będzie bardzo smaczna.

11. Teraz można już wrzucić polędwiczki, które nie mogły się doczekać swojej kolei, przykrywamy i dusimy razem przez 5 minut, mieszając przynajmniej 2 razy.

12. Gotowe danie podajemy od razu z ryżem lub delikatnym makaronem. Smacznego.